sobota, 25 maja 2013

#11 Mario Götze / cz.3

Na następny dzień, po szkole, zadzwonił do mnie Mario:
- No cześć, [T.I]
- Hej - odpowiedziałam
- Mam dwa bilety do kina. Idziesz ze mną ?
- Mario, teraz ? – zdziwiłam się
- Za około pół godziny mamy seans – usłyszałam w odpowiedzi
- Za pół godziny ? Nie dam rady. Obiecałam pomóc siostrze, a poza tym dopiero weszłam do domu.
- Okej, spoko. To widzimy się za dwie godziny w parku … - bardziej stwierdził niż spytał.
- Em…no… - zaczęłam.
Przerwał mi :
- Więc do zobaczenia za dwie godziny – powiedział i rozłączył się. Oj, ten Mario. Najwyraźniej nie miałam tutaj nic do powiedzenia.
 ***
Czekałam na chłopaka, ale on nie przychodził. To przecież chłopak powinien czekać na spóźnioną dziewczynę. No, ale ja zawsze byłam i jestem punktualna, więc  ta zasada nie działała w moim przypadku. Nareszcie, ujrzałam biegnącego w moją stronę Mario:
- Cześć [T.I] – pocałował mnie w policzek – Przepraszam, że się spóźniłem ale kumple mnie trochę zagadali.
- Cześć. Powiedzmy, że nie ma sprawy
- No wiem, przepraszam. Już jestem do twojej dyspozycji.
Zaśmiałam się i usiadłam na ławce. Mario zrobił to samo. Siedzieliśmy dłuższy czas bez słowa, było to dla mnie krępujące, więc spytałam :
- Dlaczego nic nie mówisz ?
- Milczenie jest dobre – uśmiechnął się
- Czyżby ? – uniosłam brew
- Kiedy się milczy można ułożyć w myślach wiele spraw w swoim życiu, a gdy milczy się wspólnie z jakąś osobą to można ułożyć sobie w myślach sprawy z tą osobą związane
- Yhym – uśmiechnęłam się – Więc jak stoją sprawy między tobą, a mną ?
- Chyba powinnaś wiedzieć
- Nie wiem, może mi powiesz – zachęcałam do odpowiedzi, bo byłam ciekawa co odpowie.
Pocałował mnie namiętnie. Z początku byłam nieco zaskoczona, ale zaraz oddałam pocałunek. Oderwaliśmy się od siebie. Mario otworzył usta, jakby chciał coś powiedzieć, ale chwilę póżniej je zamknął i znów otworzył:
- Musze już iść – powiedział prędko, cmoknął mnie w usta i oddalił się w swoją stronę

SARA

wiem, nudny, ale w następnym już zawiąże się ciekawa akcja,obiecuję ;) proszę o komentarze i wasze opinie 

2 komentarze:

Zaczarowani