- [T.I], [T.I]. Stój, zaczekaj ! Daj mi coś powiedzieć. To nie jest tak jak myślisz - wołał Mario.
Dogonił mnie i dobiegła też Paula.:
- [T.I] - zaczęła - To nie jest tak, że my jesteśmy parą, nic z tych rzeczy
- Nie ?! To kim niby jesteście, rodzeństwem ?! - zapytałam ironicznie
- Tak jakby, to znaczy my jesteśmy kuzynostwem i mamy bardzo dobry kontakt - zaczął Mario - Jutro mama Pauli ma urodziny i miałem przygotować prezent, dlatego powiedziałem, że dla niej wszystko czy coś w tym stylu.
- Nie chciałam ci mówić, że to mój kuzyn, bo bałam się, że zrezygnujesz przez to z niego, a jemu bardzo na tobie zależy - dodała Paula
Spojrzałam na Maria. Zaczerwienił się:
- Tak to prawda - szepnął
- Ale co ? Kuzynostwem ? Gorszego kłamstwa nie widziałam. - powiedziałam i ponownie ruszyłam przed siebie.
Nie wierzyłam w żadne ich słowo. Paula i Mario kuzynami? Ciekawe z której strony?!
- [T.I] - Mario stanął przede mną - Uwierz mi, to nie kłamstwo. Kocham cię i zależy mi na tobie
- Czemu wcześniej o tym nie pomyślałeś.? - wycedziłam przez zęby
- [T.I], zobacz - Paulina pokazała mi swój telefon, a na nim zapisany numer pod nazwą "Mario kuzynek"
- I co ,to jest dowód? Też mogę tak go sobie zapisać w telefonie - niemal krzyknęłam i pobiegłam do domu.
***
Leżałam i płakałam w poduszkę. Nagle zadzwonił domowy telefon, a że rodziców w domu nie było musiałam odebrać. Uspokoiłam się nieco i odebrałam :
- Słucham ?
- Dzień dobry [T.I]
- Dzień dobry - odpowiedziałam niepewnie
- Jestem mamą Pauli. Przyszła dzisiaj ze szkoły załamana, bo się do siebie nie odzywacie . Podobno zaszło jakieś nieporozumienie pomiędzy nią , tobą i Mario - westchnęła - Dzwonię ci tylko powiedzieć, że Mario jest moim siostrzeńcem, a Paula córką, więc chcę żeby mięli dobrych przyjaciół jak ty. Proszę porozmawiaj z nimi i dogadajcie się jakoś. Wyjaśnijcie sobie wszystko i mam nadzieję, że znów będzie dobrze.- powiedziała kobieta
Słuchałam uważnie, a więc Mario jest jej siostrzeńcem, czyli kuzynem Pauli...:
- Dobrze, dziękuję , że pani zadzwoniła. Zaraz a nimi porozmawiam. Do widzenia. powiedziałam i rozłączyłam się. Szybko się zebrałam i wyszłam z domu. Już chciałam wszytko to wyjaśnić i przeprosić moich kochanych przyjaciół, że im nie wierzyłam. Zeszłam ze schodów. Pod moją klatką już stał... Mario:
- [T.I] Dzwoniłem, nie odbierasz. Daj mi szansę powiedzenia czegoś. Uwierz mi.
Spojrzałam na niego z uśmiechem :
- Mario, przepraszam, że ci nie wierzyłam, jest mi teraz strasznie głupio - pocałowałam go - kocham cię. Muszę porozmawiać z Paulą i ja przeprosić. Jakoś wam to obojgu wynagrodzę.
Chłopak odetchnął z ulgą i po chwili uśmiech zagościł na jego twarzy :
- No ja myślę, że nam to wynagrodzisz - powiedział
SARA
koniec, ostatnia część z Mario w roli głównej. Przyznam, że trochę mnie już męczyła, więc cieszę się, że już skończone. Widziałam, że są nowe propozycje w "zamówieniach", raczej je zrealizuje , ale póki co to myślałam żeby napisać o kimś z dwójki: Lukas Podolski lub Juan Mata. Co wy na to ? Którego z nich wolicie ?;)